Sobotni spacer

Nadeszła wymarzona sobota. Z samego rana obudziły mnie dźwięki ścigających się motorów. Postanowiłam sprawdzić, czy przypadkiem nie odbywa się zjazd na pobliskiej stacji benzynowej. Szybko spakowałam plecak i już jestem w drodze. Niestety, gdy dotarłam na stację, okazało się, że po motorach ani śladu. Dźwięk, który był nadal słyszalny, to…